W kwietniu płonął Biebrzański Park Narodowy. Przez ludzką głupotę zniszczeniu uległo ponad 5 000 ha lasów, łąk i trzcinowisk jednego z najpiękniejszych zakątków naszego kraju. Zginęło wiele zwierząt, zamieszkujących te rejony. Ogromna susza oraz watr utrudniały gaszenie. Pożar udało się opanować po tygodniu walki.

W walce z ogniem udział brali również nasi przedstawiciele z podlaskich jednostek: OSP Dreństwo, JRG Grajewo, OSP Tajno Stare, OSP Choroszcz, OSP Czarna Białostocka,  OSP Bargłów, JRG Augustów. Natomiast o wyżywienie i zabezpieczenie w wodę pitką oraz środki opatrunkowe zadbali wolontariusze z: OSP Czarna Białostocka, OSP i MDP Dobrzyniewo Duże, OSP Rogowo oraz OSP GRS SWPB Województwa Podlaskiego.


0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.